Nowe perspektywy przed polską biblioterapią roztacza praca trojga autorów, których bliżej przedstawiać nie trzeba: Wiktor Czernianin, Halina Czernianin i Kiriakos Chadzipenditis: „Podstawy współczesnej biblioterapii. Podręcznik akademicki” wyd. II uzupełnione, Wrocław 2019, ss. 446. Tytuł książki brzmi dość zwyczajnie i nowości raczej nie zapowiada, bo nie musi: od podręczników akademickich oczekuje się przede wszystkim usystematyzowania wiedzy, już sprawdzonej i możliwie jasnego jej przedstawienia. „Podstawy współczesnej biblioterapii” jednakże, choć skonstruowane jak klasyczny podręcznik, faktycznie są naukową monografią z fragmentami poświęconymi praktyce i metodyce biblioterapii. Książek na temat biblioterapii napisano w Polsce już wiele, ale to dzieło – nie zawaham się powiedzieć – monumentalne jest wyjątkowe, stanowi opus magnum jej głównego Autora, powstałe w związku z formalnym zakończeniem kariery uniwersyteckiej Docenta dr hab. Wiktora Czernianina, literaturoznawcy , wieloletniego dyrektora Biblioteki Instytutu Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego, współtwórcy Polskiej Szkoły Biblioterapii. O drodze zawodowej i osiągnięciach naukowych Wiktora Czernianina poczytać możemy w pięknej Laudacji otwierającej książkę, ale o tych osiągnięciach najlepiej świadczy treść rozdziałów napisanych przez Jubilata, będących filarem dzieła.

Książka dzieli się na dwie części, część 1. ma tytuł Biblioterapia jako nauka, Część 2. Literatura i terapia. Widać, że Autorom zależało na wyeksponowaniu naukowego charakteru biblioterapii , bo zajmują się tym problemem nie tylko w części 1. w rozdziałach specjalnie mu poświęconych, to jest w najobszerniejszym rozdziale 2. pt. Biblioterapia jako autonomiczna nauka i wyodrębnionym rozdziale 3. pt. Metodologia badań biblioterapeutycznych (W. Czernianin, H. Czernianin), ale też wszędzie tam gdzie odwołują się do różnych naukowych teorii, np. Przeżycie estetyczne jako kluczowe pojęcie biblioterapii na przykładzie poglądów Romana Ingardena(roz. 4), Filozofia jako terapia w perspektywie biblioterapii (roz. 5. W. Czernianin, H. Czernianin). Nawiązania do podstaw naukowych biblioterapii znajdujemy prawie we wszystkich rozdziałach części 1., o czym świadczą odwołania do piśmiennictwa., i tu mała uwaga: w kwestii cytowań wydaje mi się, że w tak erudycyjnym dziele jak „Podstawy współczesnej biblioterapii” należałoby powoływać się tylko na prace pionierskie w swoim obszarze i oryginalne, bo powoływanie się na popularne poradniki i opracowania metodyczne jako źródło wiedzy o faktach z historii medycyny, konkretnie psychiatrii i biblioterapii amerykańskiej obniża wartość dzieła. Autorzy poradników nie muszą sięgać do źródeł prymarnych, ale skoro już powołują się na nie, korzystając z wcześniejszych oryginalnych opracowań i tłumaczeń polskich, powinni to zaznaczać odnośnikiem „Cyt. za”. Jeśli tego nie robią, to korzystając z faktu, że popularne poradniki są chętniej czytane niż prace stricte naukowe, z biegiem lat zaczynają uchodzić, bezpodstawnie, za naukowe autorytety.

Wiktor Czernianin i Halina Czernianin są autorytetami, bo w sposób pionierski i twórczy podeszli do działu biblioterapii bez porównania mniej znanego niż poradoznawstwo prowadzone w bibliotekach a mianowicie do literaturoterapii1. Terapeutycznej funkcji literatury pięknej poświęcona jest 2. Część dzieła, ale kompetencje Autorów w tej dziedzinie widoczne są już w części 1. Ich znajomość literatury polskiej najwyższego lotu jest imponująca a autentyczne umiłowanie poezji spowodowało, że w sposób udokumentowany i przekonujący potrafili pokazać, czym może być POEZJOTERAPIA. I w tym kierunku powinny pójść dalsze badania nad formami i możliwościami zastosowań biblioterapii , natomiast doc. Dr hab. Wiktor Czernianianin powinien koniecznie przedstawić swoje dzieło światu (nie bacząc na kłopoty związane ze znalezieniem dobrego tłumacza), bo jest ono absolutnie wyjątkowe.

Najmniej miejsca w „Podstawach współczesnej biblioterapii” zajmują teksty Kiriakosa Chatzipenditisa, ale za to poruszają tematy pomijane na ogół w biblioterapii lub – podobnie jak literatura i poezja – mniej zbadane. Chodzi o film, gry fabularne jako narzędzia biblioterapeutyczne, a także Zastosowanie biblioterapii w leczeniu zaburzeń seksualnych. (roz. 14, cz. 1.)

„Podstawy współczesnej biblioterapii” mówią o rzeczach trudnych, czasem znanych z innych przekazów ale w większości poruszają zagadnienia dotąd z biblioterapią, przynajmniej w Polsce nie kojarzone, np. Psychologia indywidualna Alfreda Adlera w perspektywie biblioterapii (roz. 14 cz. 2., W. Czerniani, H. Czernianin). Zachęcająca do czytania jest nie tylko treść, ale i forma narracji, o czym przekona się każdy, kto weźmie książkę do ręki.

Szata graficzna książki też zasługuje na pochwałę, wyeksponowanie tytułów rozdziałów i podrozdziałów bardzo ułatwia czytanie i odnajdywanie interesujących w danym momencie informacji. Brak skorowidzów przydatnych w tak obszernym dziele może da się uzupełnić w III wydaniu, czego Autorom i Czytelnikom życzę.

1 By oddać sprawiedliwość „skromnej” biblioterapii czytelniczej warto przypomnieć, ze biblioterapia jako szczególna forma obsługi czytelników zainicjowana została w Bibliotece Publicznej w Bostonie (USA) a najczęściej cytowana w Polsce (dużo częściej niż w rodzinnych Stanach Zjednoczonych) badaczka biblioterapii Rhea Joyse Rubin jest bibliotekoznawcą i w tej dziedzinie zrobiła karierę naukową – niczego więcej, prócz Bibliotherapy Souercebook na temat biblioterapii nie opublikowała, co można sprawdzić w internecie